Kierowcy Red Bulla doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Ferrari i Mercedes są za szybkie na torze w Soczi. Max Verstappen przyznał, że szczególnie kłopotliwy jest dla nich trzeci sektor, przed którym jego samochód traci temperaturę opon.
"Treningi nie odsłoniły naszego prawdziwego tempa. Wiedziałem, że stać nas na więcej, ale ostatecznie nie potrafiliśmy wszystkiego poskładać w jedną całość. W Q1 i Q2 staraliśmy się rozgrzać opony do odpowiednich temperatur, w Q3 zdecydowaliśmy się zrobić tylko jedno mocne okrążenie i to była dobra decyzja. Piąte miejsce to wszystko, na co było nas stać, dlatego jestem zadowolony. Piąte miejsce to nasze najlepsze w Rosji, więc musimy wyciągać pozytywy. Ferrari i Mercedes powalczą jutro o zwycięstwo. My z kolei powalczymy o to, by pozostać w TOP 5. W porównaniu z Williamsem - mamy więcej przyczepności tyłu, co powinno pomóc w kontekście opon. Williams będzie miał jednak przewagę na prostych. Mercedes i Ferrari przerasta nas we wszystkim. Życzę dobrego wyścigu wszystkim oglądającym w domu. W końcu Mercedesowi rzucił ktoś wyzwanie, co jest dobre dla sportu."
Max Verstappen, P7
"Bardzo frustrujący dzień. To dla nas najtrudniejszy tor, ale oczekiwałem więcej po kwalifikacjach. W Q1 było w porządku, ale w Q2 straciłem przyczepność z tyłu bolidu, zwłaszcza w ostatnim sektorze. Na większości okrążeniach jakie zrobiłem, sektor nr 1 i nr 2 poszły gładko, ale w ostatniej sekcji opony nie były odpowiednio dogrzane. Celem było piąte miejsce, ale czas, który straciłem w trzecim sektorze uniemożliwił nam tą walkę. W Bahrajnie nasz bolid dobrze współpracował z oponami, ale tutaj długie proste utrudniają nam rywalizację z czołówką. Jutro czeka nas wyścig na jeden postój. Postaram się naciskać, ale czwórka z przodu jest dla nas za szybka. Celem jest piąte miejsce."
30.04.2017 01:52
0
Daniel tak trzymaj jestesmy z Tobą- .....
30.04.2017 07:48
0
Daniel trzymamy z Tobą i życzymy Ci tak udanego startu jak w Bahrajnie :-)
30.04.2017 12:04
0
Red Bull już nigdy nie będzie mistrzem świata. Sytuacja w F1 się zmieniła, korzystają z dużo słabszego silnika niż Ferrari i Mercedes, a chyba i sam bolid też najlepszy nie jest. Jeżeli jeszcze kiedykolwiek chcą powalczyć o mistrzostwo muszą znaleźć sobie silnik poza obecną czwórką dostawców. Renault kiedyś dołączy do Mercedesa i Ferrari ale, gdy włączą się do walki o mistrzostwo na pewno skończy się ta partnerska współpraca na obecnych zasadach.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się